Marcowe Spotkanie Blogerek w Augustowie - 10 marca 2018r.

16 marca

W ubiegły weekend, 10 marca po raz pierwszy miałam możliwość uczestniczenia w spotkaniu blogerek. Zawsze byłam ciekawa jak wygląda takie spotkanie, jednak nigdy wcześniej nie było mi dane na nim być :) Dzięki organizatorkom: Kasi autorce bloga double-identity oraz Emilce z bloga Kobiecości mogłyśmy się spotkać w Augustowie. Niech Was nie zmyli sezonowość tego miasta, o tej porze roku zarówno Rynek jak i uliczki również mają swój urok.
Spotkanie odbyło się w pizzerii Toni Peperoni w Augustowie, która mieści się przy Rynku Zygmunta Augusta 10. Znalezienie lokalu nie było trudne, ponieważ mieści się w samym centrum miasta. Jadąc na spotkanie spodziewałam się zwykłego, prostego lokalu, z plastikowymi krzesłami i białymi ścianami. To co ujrzałam na miejscu dosłownie zwaliło mnie z nóg. Lokal jest bardzo klimatyczny, mieści się w piwnicy, przepełniony jest korytarzami i malutkimi pomieszczeniami, dzięki którym spotkania nabierają intymności. Styl lokalu nazwałabym wręcz zamkowym. Czerwona cegła na ścianach, ciepłe, nieco przyciemnione światła zabierają Nas do średniowiecznej epoki :) Byłam zauroczona tym miejscem i chętnie odwiedzę je latem z rodziną.
Nie muszę chyba pisać, że głównym celem takich spotkań jest poznanie się bliżej oraz wymiana doświadczeń typowo blogowych. Nasze organizatorki zadbały jeszcze o jeden, bardzo szczytny cel - wsparłyśmy Augustowskie Stowarzyszenie Razem Osiągniemy Cel. Nasza pomoc polegała na zbiórce bardzo dużej ilości plastikowych nakrętek oraz licytacji przedmiotów przekazanych przez patronów licytacji (Elfa Pharm, MSZ Zawada, Skip Shop, Oillan, Zielona Sowa, Mill Clean, Silcare, Cztery Szpaki, Domowa Przystań i Econtour Brush Factory). Niemal każdej z Nas udało się wylicytować jakąś rzecz, co bardzo mnie ucieszyło. Dodatkowo cieszy fakt, że oprócz przekazania przedmiotów na licytację, jedna z firm, dokładnie Mill Clean włączyła się w zbiórkę nakrętek, przekazując znaczną ich ilość. Jeśli nie wiecie na co przeznaczyć 1% podatku, warto wybrać jedno z dzieci będących pod opieką Stowarzyszenia i właśnie dla niego przesłać pieniążki. Dla Nas nie jest to duża kwota, ale dla tych dzieci pomoc w codzienności :) Warto pomagać choć małym gestem :)
Muszę przyznać, że czas spędzony na spotkaniu minął Nam bardzo szybko. Rozmowom nie było końca i mimo, że część z Nas widziała się po raz pierwszy bardzo szybko złapałyśmy ze sobą kontakt. Byłam jedną z osób, która praktycznie nie znała nikogo. Praktycznie, dlatego, że z sieci znałam tylko Zuzię z bloga Zuzka Pisze. Cieszę się, że w końcu mogłyśmy się poznać i porozmawiać na żywo, a nie tak jak wcześniej przez Internet ;) Pozostałe dziewczyny poznałam na miejscu, każda z nich jest wyjątkowa, prowadzą swoje blogi z ogromnym zaangażowaniem, wkładają w każdy wpis naprawdę dużo pracy i starań :) Mają w sobie tyle energii i pozytywnego podejścia do życia, że łatwo i szybko tym pozytywizmem zarażają otoczenie. Mam nadzieję, że to nie było Nasze ostatnie spotkanie. 

Organizatorki oraz zaproszone blogi:

- Patrycja www.gabrysiowamama.pl 
- Marta www.marciik.pl
- Iwona czyli Ja www.siejeteje.blogspot.com
Ogromne brawa i podziękowania należą się Organizatorkom :) Jesteście stworzone do organizacji takich spotkań i dla Was należą się ogromne buziaki :) Dziewczyny to ile pracy włożyłyście w przygotowanie spotkania nie da się opisać. Zadbałyście o każdy szczegół: wybrałyście lokal, który zaserwował Nam pyszne dania, stworzył wyjątkowy klimat, przygotowałyście różne zabawy czego naprawdę się nie spodziewałam. Takiej krzyżówki, w której pasowały po dwie odpowiedzi sama bym nie wymyśliła ;) Kalambury podczas których było chyba najwięcej śmiechu no i wierszyk, którego niestety nie dokończyłyśmy, a szkoda, bo pewnie byłoby wesoło ;) No i upominki, od ilości których naprawdę bolały ręce :) Do tej pory nie wiem jak spakowały się dziewczyny, które przyjechały autobusem i pociągiem ;) O upominkach napiszę dla Was oddzielny wpis. Uwierzcie mi, że jest tego tak dużo, że opisanie wszystkiego wymaga czasu :) Teraz zapraszam na fotorelację, zdjęć jest bardzo dużo, ale nie ujęłabym tego w sześciu czy siedmiu fotkach :) 
Jeszcze raz dziękuję za możliwość bycia z Wami, to była duża przyjemność poznać nowe twarze i nawiązać nowe znajomości :) 
Autorkami zdjęć są: Sieje TejeGabrysiowamama oraz Ladyaggu

Zobacz również

0 komentarze

Pisząc komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych.

Facebook

Instagram